Ostatni raz w starym roku spotkaliśmy się w ramach Klubu Herbacianej Książki. Tematem były zbliżające się Święta. Rozmowom nie było końca, najwięcej tematów było około kulinarnych, jakie ciasta ktoś piecze, ile lepi uszek, a także jak robiony barszcz jest najpyszniejszy. Nie zabrakło historii z dawniejszych czasów i śmiesznych anegdot. Panie również dokończyły swoje szkatułki, które zaczęły na poprzednim spotkaniu. Po wspólnym zdjęciu przy choince, życzyłyśmy sobie wszystkiego co najlepsze i kolejnych wspaniałych spotkań.